Chór A’cappella od trzech lat zasiada na widowni sobotniego konkursu pt. ,,Piosenki Mistrza Jeremiego”. Jest to koncert finałowy, do którego kwalifikacje uzyskuje zwykle 10 wokalistów (w tym roku 11) spośród wszystkich osób, które nadesłały nagrania wykonywanych przez siebie utworów. Uczestników ocenia jury bardzo profesjonalne – w tegorocznej edycji byli to Andrzej Strzelecki (reżyser i aktor), Magdalena Ptaszyńska (urodzona w Kutnie wokalistka jazzowa i pedagog śpiewu), Dariusz Sikorski (aktor pochodzący z Kutna), Dariusz Michalski (dziennikarz muzyczny Polskiego Radia), Dorota Miśkiewicz (znana wokalistka jazzowa), Paweł Sztompke (dziennikarz muzyczny Polskiego Radia). Każdy uczestnik wykonuje dwa utwory, których tekst wyszedł spod pióra Jeremiego Przybory.
Tegoroczny konkurs stał na wysokim poziomie. Jedenastka finalistów to utalentowani ludzie w wieku od 16 do 51 lat, których słuchało się z zaciekawieniem i przyjemnością. Kto zwyciężył? Po raz pierwszy w historii festiwalu kutnianin, Michał Dudkowski. Na niego też głosowała publiczność koncertu, przyznając mu swoją nagrodę. Do tego wyboru przyczynili się krośniewiczanie, którzy kierowali się oceną umiejętności interpretacyjnych i… patriotyzmem lokalnym. Michał brawurowo wykonał piosenki ,,Już kąpiesz się nie dla mnie” i ,,To było tak” (obydwie z muzyką Jerzego Wasowskiego). ,,Stacja Kutno” to konkurs na interpretację, więc nic dziwnego, że oryginalne wykonanie piosenek, zwłaszcza pierwszego z wymienionych utworów (jako wyznania pacjenta szpitala psychiatrycznego) zostało docenione i przez jurorów, i przez publiczność. W finale znalazł się jeszcze jeden utalentowany młody mężczyzna – 16- letni Piotr Zubek, właściciel niezwykle urokliwego głosu, dojrzałego i wykorzystanego z równie dojrzałą świadomością. Talentu nie brakuje też paniom, które wystąpiły w finale – laureatce II miejsca Karolinie Łopuch – wykonawczyni z jazzowym zacięciem, czy Marcie Moszczyńskiej, która klucz do interpretacji swoich utworów znalazła gdzieś na pograniczu między piosenką poetycką i aktorską. Pewnie niebawem usłyszymy o laureatach, podobnie jak to się działo w przypadku utalentowanych uczestników poprzednich edycji. Ubiegłoroczna zwyciężczyni ,,Stacji…” – Marta Fitowska kilka miesięcy po sukcesie odniesionym w Kutnie wygrała opolskie Debiuty (jako liderka zespołu MOA).
,,Stacja Kutno” to festiwal dla osób, które lubią dobrą muzykę i cenią prawdziwą piosenkę, czyli taką, w której tekst i melodia funkcjonują na równych prawach, mają temat i zgrabną formę. Chór A’cappella z wielką przyjemnością uczestniczy w tej imprezie, delektując się pięknem tekstów Jeremiego Przybory i kibicując swoim faworytom. W ubiegłym roku finalistką była Anna Winkler – mieszkanka gminy Krośniewice, współpracująca z GCKSiR, co dodatkowo wpłynęło na emocje miejscowych odbiorców (zdobyła Nagrodę Starosty Kutnowskiego i głosy publiczności). Za rok kolejna, 14. edycja festiwalu, który udowadnia, że dobre piosenki to utwory ponadczasowe i można je wykonywać na wiele sposobów.