W chłodną wrześniową niedzielę na łęczyckiej scenie zaprezentowały się następujące zespoły gospodarzy: Łęczycanie (grupa dorosła i młodzieżowa), Kapela Łęczycka oraz grupa wokalna działająca przy Klubie Złotej Jesieni. Gościnnie wystąpiły Świniczanki, Daszynianki i ukraińska orkiestra dęta Arsen z Włodzimierza Wołyńskiego. W tym gronie nie mogło zabraknąć kapeli z Krośniewic, która niemal corocznie przy okazji tej imprezy gości na deskach łęczyckiej sceny. Repertuar Krośniewiaków to znane hity muzyki folkloru miejskiego, okraszone przebojami należącymi do innych nurtów (jak czołówka z filmu ,,Vabank” Juliusza Machulskiego– kompozycja H. Kuźniaka). Są to melodyjne, wpadające w ucho, popularne utwory. A skoro prawdą jest, że ,,lubimy piosenki, które znamy”, jak inżynier Mamoń ze słynnego filmu ,,Rejs”, publiczność chętnie wysłuchuje ich w plenerze, często przyłączając się do śpiewu czy tańca, bowiem rytmiczne utwory świetnie się do tego nadają. Tak było i tym razem, a brawom nie było końca. Krośniewiacy mieli to szczęście, że wystąpili przed gwiazdą imprezy, którą była Halina Frąckowiak. Artystka chętnie zgodziła się na wspólną fotografię z członkami kapeli, a panowie z gracją podziękowali za ten zaszczyt.
W tym roku kapela wyjątkowo dużo koncertuje. Już w najbliższą sobotę, 24 września weźmie udział w Przeglądzie Kapel i Zespołów Śpiewaczych ,,Komu piosenkę, komu…” w Ozorkowie. Muzycy serdecznie zapraszają na ten występ (kapela ma swoich wiernych wielbicieli, którzy jeżdżą za ulubionym zespołem). Gorące brawa i słowa uznania to najlepsza nagroda dla Krośniewiaków, którzy – jak to bywa z rasowymi artystami– nie umieją żyć bez muzyki i publiczności, do której jest ona skierowana.
 |
Zdjęcia |
