Motywem przewodnim tegorocznego spotkania były kosmiczne cywilizacje. Dzieci najpierw poznały trzy opowiadania Wojciecha Ulmana zawarte w zbiorku „Ufoludki”. Uczestnicy przeczytali też bajkę ekologiczną Wojciecha Widłaka pt. ,,Marta i ufoludek”. Noc Bibliotek to akcja, która ma na celu rozwijanie zainteresowań czytelniczych u odbiorców, toteż i tym razem nie mogło zabraknąć wspólnego poznawania literatury. Poza tym czytanie to stały element zajęć edukacyjnych w bibliotece.
Zastęp ufoludków goszczący w bibliotece wyglądał klasycznie pod względem barwy i wyposażenia (jak w piosence– „zielone włosy, zielone butki, całe zielone są ufoludki”; uczestników obowiązywały zielone stroje i takież czułki). Goście wykazywali też wiele cech właściwych stworom z dalekich galaktyk– porozumiewali się językiem kosmitów, mieli niezwykłe imiona, potrafili zaprezentować charakterystyczne ufoludkowe kroki i gesty. Czytelnia tego wieczoru zamieniła się w miejsce kosmicznych gier i zabaw. Były też zadania sprawnościowe, jak konkurs latających spodków, wyścigi z rakietami, parada ufoludków, przekazywanie księżycowego kamienia, pokonywanie kosmicznego toru przeszkód i inne. Wiele radości istotom z pozaziemskiej cywilizacji sprawiły wspólne tańce w rytm kosmicznych piosenek. Zaplanowane zajęcia wymagały skupienia. Dzieci wykazywały się różnymi umiejętnościami i uczyły się współpracy w grupie.
Uczestnicy nocy bibliotek zakończyli zabawę się o godz. 23.00 i wracali do domów w doskonałych nastrojach. Wnętrza biblioteki, zazwyczaj dostępne za dnia, okazały się miejscem atrakcyjnych zajęć czytelniczych i ruchowych, wymagających energii i poczucia humoru, a tego akurat nie brakuje dzieciom.
A dla rodziców – sentencja autorstwa Wojciecha Ulmana, autora opowiadań czytanych podczas Nocy Bibliotek: „Kto nie oderwie dziecka od telewizora i komputera, straci je i wychowa obcego człowieka”.
 |
ZDJĘCIA |
